Recenzja z 19.09.2009
Brak spoilerów!
Ukończyłem z dumą tę fascynującą kampanię. To moja pierwsza zaliczona FMka, jednak dzięki niej samej jestem w stanie docenić ogrom pracy, jaki wykonuje twórca czegoś takiego. Od tak dawna nie miałem okazji ujrzeć nowej, nieznanej przygody utrzymanej w klimatach pierwszych Thiefów i ich genialnej grafiki. To tylko spotęgowało doznania.
Zacznę od oceny fabuły... czyli od wystawienia maksymalnej noty! Opowiedziana nam historia jest rozbudowana, logiczna, wzruszająca oraz kompletna, choć bardzo smutna. Owszem, były i momenty mniej imponujące, to jednak i tak trzymała w napięciu. Troszeczkę jednak sprzeciw budzi ilość trupów, na jaką się natykamy. To owszem, przerażające i bardzo służy ogólnej atmosferze opowieści, jednak wydaje się ździebko sztuczne.
Świetny poziom również utrzymuje sama konstrukcja rozgrywki, a nawet więcej niż świetny! Misje są naszpikowane questami pobocznymi, często mocno ukrytymi (jak kradzież dziennika wykonawcy trumien), satysfakcjonujące i wcale niełatwe. Nie raz i nie dwa musiałem ostro myśleć lub szukać pomocy, by coś zaliczyć. Jednak zwycięstwo dawało tyle frajdy, że wszelkie nerwy szły w zapomnienie :P
Strach... już dawno tak się nie bałem. Czy to scena, gdy otaczają mnie Haunty, czy Czarna Siostra wyrastająca znikąd przede mną, czy wreszcie sam motyw przewodni z zarazą, zombi na ulicach, zniszczonym klasztorem i wszechobecną śmiercią... mnie przerażały.
Grafika. Nie ma co oceniać jej samej w sobie, bo jak na dzisiejsze czasy prezentuje kiepski poziom, jednak skupię się na twórczości samej Lady Roweny. Wykonała kawał dobrej roboty: nowych tekstur jest mnóstwo (np. pięknych obrazów czy dywanów), nawet pokusiła się o zastąpienie standardowych (chociażby wiele drzwi jest ściągniętych z Return To Castle Wolfenstein -> załącznik). Ponadto autorka dokonała liftingu części przedmiotów, czyniąc je bardziej okrągłymi. To akurat IMHO średni pomysł, gdyż psuje leciutko klimat i zmusza gracza do uczenia się wyglądu flaszek od nowa (nie wiemy które są przydatne, które nie).
Dźwięk: bosko! Oryginalne ambienty przeplatają się z nowymi, tworząc wspaniałą mieszankę!
Wady: niestety też są, a jedna całkiem duża, czyli mianowicie Miasto pomimo nocnej pory jest pełne ludzi, w dodatku (co mnie niesamowicie zdziwiło) wszyscy są agresywni wobec Garretta i chcą walczyć. To dziwne, że byle cywil wie kim jest nasz złodziej i od razu pragnie mu naklepać. Ponadto... dlaczego tu jest tyle policji? Po kija?! Pomijając frustrację związaną z 163846393 przypadkiem zauważenia, to jeszcze zmusza gracza do spałowania wszystkich na ulicy by np. zaliczyć questy z uleczeniem zombiaków (inaczej nie da się ich zebrać w jednym miejscu). Z bólem serca musiałem również ranić kobiety, choć postanowiłem kiedyś sobie, ze nigdy tak nie uczynię.
Niestety, nie dałem rady wszystkich wymijać.
Nie wiem jak innym graczom, ale mi ghostowanie szybko wyperswadowano z głowy.
Kolejną wadą jest zbyt wysoki poziom trudności, by zaliczyć fabularnego questa. Strasznie długo myślałem kilka razy nad dalszym ciągiem... gdyż nie zauważyłem miejsca na strzałę linową.
Detale:
-Mnóstwo tekstu pisanego, część buduje genialny klimat, inna to cenne wskazówki
-Autentyczne ludzkie problemy, jak np. rodzina sędziego. Wzruszyłem się...
-Gra wywołała sprzeciw mego sumienia! Tak proszę państwa, strasznie mnie bolał fakt, ze okradałem biednych ludzi z ich całego dobytku. Niestety, musiałem to zrobić by zaliczyć questa. Przykre...
-Dużo zakamarków, chodzenia po dachach...
-Możliwość szybkiego przemieszczania się między lokacjami, kiedy już zwiedzimy całą mapę;
-Duchy! Duchy!
-Potęga Zakonu Młota... kiedy pomogło się dzwonnikowi. Poczułem tę siłę, kiedy włączyło się światło i rozbrzmiał śpiew...
-Pęk kluczy od Basso!
-Sopran w sali tortur... bajeczny i obezwładniający swym pięknem!
-Motyw z Ofelią;
Oraz mnóstwo innych wątków.
Ogólna OCENA: 9+
Grywalność: 9
Grafika: 10
Dźwięk: 10
Zalety:
KLIMAT!!! NIEMALŻE WSZYSTKO!
Wady:
Tłum na ulicach, jego agresja.
thumb_up thumb_down Votes: 1
star 10 / 10
Підтвердити видалення
Ви хочете видалити всю тему?