Architektonicznie, to FMka jest biedna aż piszczy. Nie ma na czym zawiesić oka i poziom opanowania Dromeda oscyluje w granicach 10%. W niektórych miejscach wręcz brakuje tekstur!
Fabularnie i skryptowo także nie ma tutaj nic.
Fanmisja posiada dwie zalety: pierwszą jest humor. Owszem, na poziomie polskich kabaretów, ale nadal sesja RPG, quest z okradaniem samego siebie, oraz komentarze w książkach były dość zabawne.
Drugą zaletą był wątek lesbijski z fetyszem stóp (!). Wiem, że takie rzeczy z reguły odrzucają ludzi, ale osobiście żywię przekonanie, że w naszym hipokrytycznie purytańskim środowisku łamanie tabu jest potrzebne. Choć, oczywiście pozom tego przełamania był tutaj dość niski.
Podsumowanie: 3
Grywalność: 4
Audio 2
Video 2
Plusy: pomysł wyjściowy, humor, kilka detali, wątek romantyczny
Minusy: cała reszta
thumb_up thumb_down Votes: 0
star 3 / 10
Potwierdź usunięcie
Czy chcesz usunąć cały temat?