Bardzo ciężko mi orzec, które elementy zostały niedokończone, a które po prostu niekoniecznie miały wyglądać epicko.
Po misji od razu widać zaawansowany warsztat lady Roweny. Mamy całkiem spore miasto pełne różnych tajemnic, skrytek oraz detali, które mogłyby uciec nieuważnemu oku. Rozwiązania niektórych zagadek należy szukać w notatkach na drugim końcu mapy, a pomimo konieczności sporej ilości biegania, to bez problemu można poruszać się sekretnymi pasażami i kanałami.

dostajemy tez mnóstwo świetnych tekstów do czytania, liczne nowe kwestie dialogowe i postacie. Nie brakuje fajnych skryptów, a to wszystko tworzy pojedyncze, prawdziwe historie ukryte a mapie.

Dodatkowe plusy za taki detale jak "Stańczyk" Matejki w jednym z domów, czy też stworzenie prawdziwego tła fabularnego z Zamurzem.

Fabuła zaczyna się bardzo intrygująco Wielka szkoda, że ta kampania nie zostanie ukończona.

Co z wad? Cóż, domyślam się, że finalnie sama mechanika mogłaby być bardziej wykończona. Na przykład zamki do otwierania wytrychami były często kopiuj-wklej, a także odniosłem wrażenie, że za dużo dało się otwierać tymi wytrychami. Niektóre nazwy kluczowe dla fabuły jeszcze nie zostały ustalone i zastąpiono je roboczo iksami.

Pomimo tego to nadal świetna fanmisja w profesjonalnie zaprojektowanym mieście. Ma ono swój klimat, choć mogłoby być więcej ciekawego ambientu.

PODSUMOWANIE:
OCENA: 8

Plusy: projekt miasta, skrytki, detale, fabuła
Minusy: ambientowo nie powala, to wciąż niedokończona fanmisja