Niestety widać gołym okiem, że autorowi zabrakło czasu, by wcielić w życie swoją wizję. Z zewnątrz posiadłość robi wrażenie ogromem i dobrym wykonaniem. Ogrody są pomysłowe, dobrze rozplanowane na różne części i po prostu cieszą oko. Właściwie to pierwszy raz widziałem coś takiego w FMce, tak samo jak ładne widoki za ogrodzeniem. Niestety wnętrza wydają się zrobione bez większego planu i pomysłu. Ogrom zewnętrzny sugeruje spotkanie w środku bogactwa i różnorodnych pokoi, zamiast tego mamy zaledwie kilka podobnych do siebie pomieszczeń na piętrze i pustawy parter z dziwacznie wykonanymi korytarzami.
Historia i cała misja robią ogólnie dziwaczne wrażenie. Gameplayowo najbardziej można zarzucić nieintuicyjność - chociażby nie miałem pojęcia do czego użyć jednego z dwóch kluczy w misji. I skarbiec, w którym nie znajdziemy żadnych łupów. Pomieszczenie, w którym znajduje się sporo cywili, sprawia czasem trudności, gdy z jakiś powodów postaci odwrócą się nie tak jak należy. Brawa należą się za służącą, która pójdzie włączyć zgaszone przez nas światło. Ponadto w misji znajduje się jednak "cutscenka", która jest solidnie wykonana, tylko wydawała się trochę bezsensowna względem historii, której nie zrozumiałem.
Misja prawdopodobnie mimo tych niedociągnięć nie zasługuje na ostatnie miejsce w konkursie, w którym podejrzewam były gorzej wykonane misje, zwłaszcza, że widać jej nierozwinięty potencjał. Szkoda, że takie rzeczy często dzieją się na różnorodnych konkursach, bowiem często z powodu braku czasu autor pewnego dzieła nie może wykonać swojej pierwotnej wizji i musi uprościć swój ambitniejszy projekt albo dokończyć go "na kolanie" by zdążyć z terminem. Znam to niestety z doświadczenia.
thumb_up thumb_down Votes: 1
star 4 / 10
Confirm delete
Do you want to delete the entire topic?