Skacky to mój ulubiony twórca misji - to autor, który doskonale czuje ducha pierwszej odsłony serii Thief, potrafi tworzyć zajmujące misje miejskie i nie ogranicza się z architekturą. Ponadto jego styl z każdą kolejną misją się rozwija, czego jest przykładem to jego ostatnie (póki co) wspaniałe dzieło.

Zaprezentowany kawałek miasta jest ogromny, ale jest tak zaprojektowany, że poruszanie i nawigowanie po nim w trzech wymiarach (dachy, ulice i kanały) jest bardzo łatwy i przyjemny. Lokacje łączą się ze sobą w logiczny sposób i bez problemu można się dostać wszędzie, gdzie chcemy. Nie miałem ani razu uczucia rozczarowania, które często się zdarza w różnych misjach, że po dostaniu się w obiecujące miejsce natrafiamy na nic ciekawego. Nie było też ślepych zaułków, z których trzeba byłoby się zawracać. Na uwagę zasługuje także projekt domostwa Lady Blexham, które nie jest duże, ale jest zaprojektowane w tak zwariowany sposób, że skradanie się przez kolejne pomieszczenia daje masę frajdy i przypomina dość podobne doświadczenia z oryginalnej misji "Miecz".

Tak!