Uzupełnienie do recenzjo Hattoriego: w pełni się zgadzam. Dodam od siebie, że ta architektura jest zakazanym, szalonym snem osób takich jak ja, które marzą o równie wyuzdanej architekturze. Choć wiedzą, że jest niesamowicie niefunkcjonalna.
Pokoje mogą mieć półpiętra z różnych stron, być wewnętrznymi krużgankami lub foyer, łączyć się ze sobą na różnych wysokościach, a także mieć powierzchnię na kilku różnych poziomach. kanapa na jednym, lampa na drugim, wejście na trzecim. I są niemożliwie przytulne! Każdy fragment budził we mnie zazdrość, że mój pokój tak nie wygląda.
Ponadto wbrew pozorom ta liniowość nie była chyba aż taka straszna. Jak trochę kombinowałem, to znajdowałem dużo dróg do danej sekcji mapy. owszem... nie żeby to zbyt wiele zmieniało, ale przynajmniej dwa razy dałem rade dostać się dalej chyba w niezbyt dedykowany sposób.

Do wad FMki dopisałbym dość słabe tło muzyczne. Było go mało. Choć fajnie, że przejścia nie były zbyt gwałtowne. Jeden ambient płynnie przechodził w drugi.

Do plusów fabuły dopisałbym, że starano się trochę inspirować Karath-Dinem, ale go uwspółcześnić.

PS: nie wiem, dlaczego grafika się wysypywała i miałem potworny pikseling. Po chwili przestało mi to przeszkadzać, ale jeśli ktoś uważa to za poważną wadę, to od mojej ogólnej oceny niech odejmie jeden, a od grafiki 3.

PODSUMOWANIE:
OCENA: 9+
GRYWALNOŚĆ: 10
AUDIO: 6
VIDEO: 10
Plusy: architektura pomieszczeń, rozplanowanie miasta, klimat, klimat, klimat!
Minusy: prosty ambient, fabuła niby jest, ale niepotrzebna.

"pikseling" był zamierzony bo autor wyłączył filtracje tekstur, co moim zdaniem dodaje fajnego retro charakteru misji.