Awersję do skomplikowanych i trudnych poziomów nabyłem, gdy pierwszy raz zetknąłem się z FMkami. Nie byłem wtedy jeszcze takim doświadczonym graczem (jeśli nim teraz w ogóle jestem) i chyba nawet nie udało mi się wtedy przejść w całości wszystkich części Trylogii. Próbowałem wtedy zagrać w takie misje jak The Seven Sisters, Seven Shades of Mercury, King's Story, kampanie o Draculi i Elżbiecie Batory oraz parę innych, których tytułów teraz nie pamiętam. Zwłaszcza King's Story, które próbowałem...
Dobra recenzja. Dobre nawiązanie do zmęczenia... Ostatnimi czasy jest ono powszechne wśród zarówno bardziej jak i mniej lubianych misji. Sądzę, że Purah wiedział jak kopiować mechaniki z OM do swojej misji. Dzisiejsze tytuły rzadko idą w stronę inspirowania się oryginałem, a to jest właśnie kluczem do sukcesu. Dodatkowo, twórcy udało się to zrealizować proponując całkowicie świeży wątek fabularny. Na szczęście, miniony oraz nadchodzący konkurs rocznicowy przypominają twórcom, aby wracać do k...